Po spotkaniu z ptasznikiem p. Asi już chyba nikt pająka się nie boi. Na pewno każdy z uczestników lekcji przyrody z klasy 2a, 2b i 2c może zabłysnąć w towarzystwie stwierdzeniem: Wyleczyłem się/wyleczyłam się z arachnofobii w szkole!
Wszystko za sprawą spotkania z Panią Przyrodą, na którym uczniowie poznali historię Arachne, odbyli sesję zdjęciową z trzema włochatymi pająkami, obserwowali ptasznika. Wykonali na kanapce własny okaz z czarnych oliwek, a następnie, jak prawdziwa samica pająka, zjedli swoich samców. Oprócz przyjemności była też porcja naukowa: wszystkie owady mają 6 nóg, pająki 8. Samica pająka jest kilka razy większa i żyje dłużej o jakieś 25 lat. I rzeczywiście samice po tym, jak młode pajączki przyjdą na świat, pozbywają się ich ojców, bo w zasadzie one i tak same wszystkim się zajmują. W jaki sposób to robią? Zapytajcie uczestników lekcji przyrody z pająkiem w roli głównej. Ważną zaletą pająków oczywiście jest to, że snują sieci, w które wpadają muchy. Uczestnicy lekcji przyrody poznali też topika, czyli pająka, który nurkuje w jeziorach i stawach, i tak łowi ofiarę. I jeszcze jedna atrakcja: snuliśmy pajęczą sieć.
I na koniec pocieszenie dla strachliwych: im większy pająk, tym słabszy jad. Zatem sami widzicie, że nie ma się czego bać!

Galeria foto

Elżbieta Korzeniowska