Barwy jesieni
Dodane przez Ela Korzeniowska dnia Październik 10 2022 21:12:33
6 października w piękny słoneczny dzień mieliśmy praktyczną lekcję przyrody w Ogrodzie Botanicznym UMCS. Posługując się planem ogrodu i kartą pracy, wędrowaliśmy alejkami - rozpoznając wybrane gatunki drzew i krzewów na podstawie rysunków liści (np. miłorząb japoński, klon zwyczajny i srebrzysty, dąb, brzoza, miłorząb japoński, cis, kasztan jadalny itp.)
Uczyliśmy się rozpoznawać drzewa iglaste, sprawdzać, które igły kłują, a które nie, porównywać wielkość i położenie szyszek. Co jeszcze ciekawego było w programie? Sprawdź w rozwinięciu.

Galeria foto

Maria Lipa
Treść rozszerzona
6 października w piękny słoneczny dzień mieliśmy praktyczną lekcję przyrody w Ogrodzie Botanicznym UMCS. Posługując się planem ogrodu i kartą pracy, wędrowaliśmy alejkami - rozpoznając wybrane gatunki drzew i krzewów na podstawie rysunków liści (np. miłorząb japoński, klon zwyczajny i srebrzysty, dąb, brzoza, miłorząb japoński, cis, kasztan jadalny itp.)
Uczyliśmy się rozpoznawać drzewa iglaste, sprawdzać, które igły kłują, a które nie, porównywać wielkość i położenie szyszek. Co jeszcze ciekawego było w programie? Sprawdź w rozwinięciu.

Była też wędrówka górską ścieżką (obserwacja limby i kosodrzewiny), spacer wąwozem oraz aleją starych lip. Dowiedzieliśmy się, dlaczego jesienią liście zmieniają kolor, jakie drzewo sadzono w dawnych czasach, gdy na świat przychodził chłopiec (był to dąb), a jakie, gdy dziewczynka (lipa).
Odwiedziliśmy też szklarnię - poznaliśmy rośliny typowe dla pustyni i dżungli (kaktusy, bananowce, figi, agawy). Obserwowaliśmy nawet rośliny mięsożerne (muchołówkę i dzbanecznik).
Podziwialiśmy piękne fioletowe zimowity, kolorowe dalie, czerwoną szałwię i pomarańczową miechunkę. Mieliśmy okazję spróbować naturalnej gumy do żucia czyli listków mięty, nasion słonecznika, głogu oraz małych rajskich jabłuszek.
W spacerze towarzyszył nam przewodnik - pan Marcin, który odkrył przed nami wiele sekretów przyrody, za co serdecznie dziękujemy.
Wróciliśmy trochę zmęczeni, ale bardzo zadowoleni z bukietem pięknych liści i innych skarbów natury (darów jesieni). Serdeczne podziękowania dla mamy Jarka za opiekę podczas wycieczki.

Maria Lipa